piątek, 22 lipca 2016

Drakońska Dieta na -18kg w 90dni!

Tutaj opisuje dietę, przez którą będziesz musiał(a) zmienić całą swoją garderobę. Dzięki tej diecie uzyskasz figurę, rzeźbę czy redukcję do wagi, której pożądasz. Mężczyźni nie będą mogli przestać się na Ciebie gapić z otwartą gębą. Kobiety będą rzucały te charakterystyczne spojrzenia. Zaleje Cię fala lajków w social media, podziwu dla charakteru i determinacji od rodziny i znajomych. Staniesz się kimś w rodzaju zwycięskiego, starożytnego olimpijczyka, który jest mile widziany i wszędzie gdzie pójdzie zostanie nakarmiony. No przyznaję, może przesadziłem z tym ostatnim zdaniem :) Ale będzie naprawdę dobrze.

Zanim przeczytasz dalej zapoznaj się z tym.
Ten cykl artykułów powstał, aby:
  1. przedstawić Ci etapy Drakońskiej Diety
  2. zapoznać z zasadami odżywiania podczas diety
  3. pokazać przykładowe potrawy
  4. przekazać informacje jak wdrożyć tę dietę do swojego życia

Wreszcie poczujesz się naprawdę lekko na ciele - koniec ze wzdęciami, sennością i ciężkością. Uzyskasz dużo energii i chęci do życia. Odczujesz WIELKĄ zmianę w swoim życiu. Możesz dzięki niej stracić -18kg nawet w 90dni….
Festiwal zwycięstwa








… i na tym kończą się pozytywy. Ta dieta nie jest dla mięczaków i wymówkowiczów. Jest bardzo ciężka - zarówno psychicznie i fizycznie. Wymaga pełnej dyscypliny w organizacji żywności, przygotowania posiłków i ich spożywania. Ale tutaj przychodzę Ci na ratunek. Każdą dużą i trudną rzecz można rozbić na szereg mniejszych, łatwiejszych.


Jedziemy!


Dieta, którą Ci przedstawiam jest połączeniem najlepszych moich doświadczeń z odchudzaniem, odżywianiem i oczyszczaniem. Bardzo możliwe, że wiele z tych zasad znasz jeśli mierzyłeś/aś się wcześniej z problemem nadwagi lub zwyczajnie chciałaś zrzucić kilka kilo.


Weź pod uwagę, że podane niżej liczby zostały dopasowane indywidualnie pod moją osobę i nie możesz stosować ich co do joty. Co to znaczy? Jestem dorosłym, zdrowym, bardzo aktywnym fizycznie mężczyzna. Wzrost 180cm o wadze startowej 93,4kg. Jeśli chcesz oszczędzić sobie niepotrzebnego bólu, efektu jojo i problemów zdrowotnych polecam udać się najpierw do dietetyka i określić co jest dla Ciebie najzdrowsze. Myślenie przede wszystkim. Określenie “drakońska” nie jest przypadkowe. Jeśli wierzyć historii Drakon, starożytny grecki prawodawca, ułożył bardzo surowy kodeks. Do dnia dzisiejszego określenie "drakoński" funkcjonuje jako synonim okrucieństwa, kary. Taka też jest ta dieta, o czym więcej dowiesz się wczytując się w tekst. Pamiętaj o jednym jeśli chcesz stosować zapisane niżej porady. Należy redukować z głową, ale o tym później.




1. Etapy Drakońskiej Diety
To nie Drakon, ale ma srogi
wyraz twarzy
Etap I (+/- 3dni* zaprawa)

  • przeczyszczasz jelita (lewatywa z kawy lub rozpuszczona sól - siarczan magnezu), aby pozbyć się m.in. niestrawionych resztek pokarmowych oblepiających ściany jelit, o tym dlaczego to jest ważne <<ARTYKUŁ WKRÓTCE>>
  • kurczysz żołądek zmniejszając gramaturę posiłków o połowę albo wpływając na kaloryczność(np. do sałatki z kurczakiem/fetą nie dodajesz żadnego sosu majonezowego)
*możesz wydłużyć ten okres, aby złagodzić reakcję organizmu na zmianę kaloryczności


Etap II (4-14* dzień przestawienie)

  • kupujesz wagę podobną do tej z obrazka obok
  • jesz posiłki o dostosowanej do Ciebie gramaturze(więcej informacji niżej) / pijesz napoje takie które:
  1. mają zero tłuszczu
  2. zero cukru
  3. zero węglowodanów w postaci ciasta (białe bułki, pizza, makarony itp.)

    O taką wagę chodzi!
  • w praktyce pijesz prawie wyłącznie wodę

  • ja nie jadłem żadnego chleba (nawet pełnoziarnistego), kaszy czy ryżu - znowu, wszystko rób świadomie i z głową
  • dalej kurczysz żołądek
  • nie wykonujesz intensywnych ćwiczeń, a najlepiej wcale (chyba, że masz siedzącą pracę - wtedy rower czy marszobieg jest nawet wskazany)

Etap III (15 dzień - do osiągnięcia efektu, redukcja)
Redukujesz tłuszcz jak na tej patelni
  • dodajesz małą ilość tłuszczu (dla mnie to były 2 łyżki stołowe oliwy na dzień)
  • dalej redukujesz tkankę tłuszczową poprzez dietę
  • wykonujesz ćwiczenia fizyczne regularnie (najlepiej co 2 dzień i niech będą to niezbyt intensywne ćwiczenia aerobowe)



Etap IV (stabilizacja)
  • Przed osiągnięciem efektu (tj. wymarzonej wagi/sylwetki) mniej więcej 1-2 kg przed celem stopniowo zwiększasz kaloryczność posiłków. Robisz to, aby “wyhamować” tempo utraty wagi. Ja dodawałem 25g/tydzień do gramatury posiłków. Jednocześnie badając wagę ciała znajdziesz złoty środek i ilość jedzenie odpowiednią dla Ciebie. Tutaj Twoja waga powinna stanąć
  • Możesz robić wyczerpujące treningi. I znowu - przede wszystkim z głową. Pamiętaj o zwiększeniu kaloryczności w dzień treningowy <<ARTYKUŁ WKRÓTCE>>
  • Na tym etapie sprawdzasz jak oddziałują na Ciebie inne grupy pokarmowe. Takie “kontrolowane cheat’y” - badasz wagę, samopoczucie po każdym posiłku, który jest spoza podstawowej diety. Wyciągasz wnioski.
  • UWAGA To nie są dodatkowe posiłki, a jedynie zamienniki za maksymalnie 1 posiłek dziennie. O wymienianiu posiłków na tym etapie <<ARTYKUŁ WKRÓTCE>>
  • balans
  • Ten etap powinien trwać jak najdłużej, ponieważ poza zbadaniem jakie pokarmy służą Ci najbardziej stabilizujesz wagę. Tak wiem, że się powtarzam.  Jest to prawdopodobnie najważniejsza część diety, ponieważ jeśli nie będziesz przestrzegać zdrowego rozsądku przy stabilizacji waga zwyczajnie wróci. Uwierz mi wiem co mówię. Przez swoje nierozważne zachowanie zyskałem 8kg w ciągu kolejnych 4 miesięcy bez specjalnego obżerania się.


Ok, pewnie myślisz: "Wszystko pięknie i fajnie, wiem jak to mniej więcej wygląda. Ale nie powiedziałeś o wszystkim." A co mam jeść? Kiedy? Ile?



Dowiesz się w następnym artykule - 2. Zasady odżywiania


Zasubskrybuj mojego bloga, aby być na bieżąco. Możesz to zrobić wpisując adres email w rubrykę w prawym górnym rogu ekranu:


Jeśli artykuł był dla Ciebie pomocny lub może pomóc komuś kogo znasz - polajkuj i udostępnij. Jeśli masz pytania napisz je proszę w komentarzach lub skorzystaj z kanałów społecznościowych, na których się znajduję.


Pozdrawiam i dziękuję,
Aleksander Dudek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

ZOBACZ!